Listwa - pasek

niedziela, 22 stycznia 2017

Rajd Monte Carlo: Sebastien Ogier wygrywa pierwszy rajd w sezonie

fot. Red Bull Content Pool
Wszystko w rajdach jest nowe, ale jedno się nie zmienia. Tą rzeczą jest fakt, że Sebastian Ogier po raz kolejny okazał się najlepszy na rajdowych trasach. Francuz wygrał rajd, podczas gdy inni nie ustrzegli się błędów oraz awarii. Na drugim stopniu podium pojawiła się Toyota Yaris WRC za sterami której siedział Fin Jari-Matti Latvala. Na trzeciej pozycji dojechał Ott Tanak, który zmagał się ze sporymi problemami w aucie.

Rajd nie zaczął się dobrze ani dla załóg, ani dla kibiców, ani dla organizatorów. Po przejeździe dwóch załóg na pierwszym odcinku specjalnym Rajdu Monte-Carlo został on wstrzymany, gdy pojawiła się informacja o rolowaniu załogi Hayden Paddon / John Kennard. Początkowo próbowano usunąć Hyundaia i20 WRC z trasy odcinka, ale ostatecznie organizatorzy zadecydowali o anulowaniu próby sportowej, ponieważ okazało się, że podczas wypadku ciężko ucierpiał kibic. Kierowców skierowano na start OS2, który padł łupem Thierrego Neuvilla. Niestety, niedługo potem organizator potwierdził śmierć kibica. Hayden Paddon zrezygnował z dalszej rywalizacji w rajdzie - w ten sposób chciał uszanować osobę, która zmarła w wypadku oraz jej bliskich.

Następnego dnia Thierry Neuville kontynuował dobrą passę. Belg jechał dobrym tempem i powiększał przewagę nad duetem z teamu Forda - drugim Ottem Tanakiem oraz trzecim Sebastienem Ogierem. Na OS3 Francuz popełnił błąd - przy niewielkiej prędkości, na oblodzonym nawrocie auto wpadło w rów. Wydostanie się z pułapki kosztowało Ogiera około 40 sekund. Kierowca zespołu Malcolma Wilsona zaczął odrabiać straty na dwóch ostatnich odcinkach specjalnych dnia, które padły jego łupem. Spowodowane było to problemami prowadzącego Belga - złymi notatkami na OS7 oraz problemami z silnikiem na OS8. Dzięki temu Sebastien Ogier zmniejszył stratę z 70 do 45 sekund i wyprzedził Otta Tanaka, który spadł na trzecią pozycję.



Trzeciego dnia kierowca zespołu Hyundaia, Thierry Neuville, przez 5 z 6 sobotnich oesów jechał świetnie, unikał błędów i utrzymywał przewagę nad Sebastienem Ogierem. Niestety, na pechowym 13. odcinku specjalnym Belg uderzając lekko w mostek uszkodził lewe tylne zawieszenie i nie był w stanie kontynuować jazdy. W ten sposób liderem w rajdzie został Sebastien Ogier. Pod koniec dnia miał 47 sekund przewagi nad Ottem Tanakiem i 2:20 minuty nad Jari-Matti Latvalą. Tego dnia odpadł również Kris Meeke. Kierowca zespołu Citroena odpadł również dzień wcześniej, gdy na OS4 wypadł poza trasę i uszkodził zawieszenie. Na dojazdówce do serwisu po ostatnim odcinku specjalnym dnia Brytyjczyk zderzył się z innym samochodem, co spowodowało urwanie koła w C3.

Na ostatni dzień rywalizacji zaplanowano 4 odcinki specjalne. Niestety, trzeci z nich odwołano ze względów bezpieczeństwa. Powodem byli kibice, którzy stali w niebezpiecznych miejscach. 
Rywalizacja tego dnia rozpoczęła się od wygranej Daniego Sordo i problemów Otta Tanaka. Estończyk powiedział na mecie odcinka, że silnik w jego aucie pracuje tylko na dwóch z czterech cylindów. Na czele niezmiennie był Sebastien Ogier.
Na przedostatnim odcinku specjalnym rajdu Ott Tanak ponownie dużo stracił w klasyfikacji generalnej. Kierowca zespołu Forda spadł na trzecią pozycję, dzięki czemu oczko wyżej wskoczył Jari-Matti Latvala. Przed startem do Power Stage'a miał on jedynie 46 sekund przewagi nad Danim Sordo.

Thierry Neuville/Nicolas Gilsoul - Hyundai i20 Coupe WRC

Wyniki Power Stage'a były bardzo zaskakujące - odcinek wygrał Thierry Neuville, drugi był Stephane Lefebvre, na trzeciej pozycji zameldował się Juho Hanninen. Rajd Monte Carlo wygrał Sebastien Ogier, który mocno zwolnił na ostatniej próbie sportowej. Drugą lokatę zajął Jari-Matti Latvala, dzięki któremu Toyota już po powrocie może cieszyć się miejscem na podium. Na trzeciej pozycji dojechał Estończyk Ott Tanak, który pomimo problemów z autem obronił się przed Danim Sordo.

Więcej o rajdzie zobaczycie w poniższym materiale wideo: 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz