Listwa - pasek

sobota, 9 września 2017

Rajd Dolnośląski 2017: Nivette umocnił się na pozycji lidera

Filip Nivette i Kamil Heller, którzy jechali z "dwójką" na Fabii R5, wygrali rywalizację w 51. Rajdzie Dolnośląskim, umacniając się pozycji lidera w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Załoga zdobyła łącznie 28 punktów, gdyż na ostatnim, dodatkowo punktowanym odcinku, uzyskała pierwszy czas.

Na drugim miejscu rajd ukończyła załoga Gabryś/Natkaniec , która do lidera straciła 1:21,6 min. Końcowy wynik, zaledwie o 0,8 sek gorszy, uzyskał duet Kasperczyk/Syty finiszując na trzeciej pozycji.
Na czwartym miejscu sklasyfikowana została załoga Subaru Poland Rally Team - Mikołaj Marczyk/Szymon Gospodarczyk. Do mety ostatniego odcinka dojechała ona ze stratą 6:07,7 min do lidera, jednakże w klasie Open N duet ten okazał się najszybszy.
Piąte miejsce (2. w klasie Open N) zajęli Łukasz Kotarba i Tomasz Kotarba (+6:25,9 min). Jedynie o 2,4 sekundy okazała się załoga SPRT, Marcin Słobodzian/Jakub Wróbel, która skompletowała podium klasy Open N.
Dalej w klasyfikacji generalnej sklasyfikowane są załogi jadące autami z napędem na jedną oś. Siódmą pozycję w generalce i pierwszą w klasie 4 zajął duet Jurecki/Trela (+7:31,3 min). Kierowca Peugeota 208 R2 wyprzedził Łukasza Byśkiniewicza i Tomasza Borko dwa odcinki specjalne przed metą rajdu wypracowując 13,9 sekundy przewagi w klasyfikacji generalnej. Dziewiąte miejsce zajął duet Gryc/Kuśnierz (+7:45,4 min) tracąc do poprzedzającej ich załogi jedynie 0,2 sekundy. Dziesiątkę skompletowali Lamot/Hryniuk (+11:54,9 min), którzy awansowali przed startem ostatniego odcinka po tym jak Szymon Cieślak i Łukasz Jastrzębski zatrzymali się na dojazdówce.

Rywalizacji nie ukończyło łącznie 6 załóg. Bryan Bouffier, który był jednym z faworytów imprezy swój udział zakończył na siódmym odcinku specjalnym, Duszniki Arena, gdzie urwał kolo w swojej Fieście. Rajd Dolnośląski okazał się również pechowy dla Dominikasa Butvilasa. Litwin wypadł z trasy na OS2 Duszniki Arena i nie dotarł do mety próby, jednakże kontynuował jazdę kolejnego dnia rajdu. Błąd Butvilasa możecie zobaczyć na poniższym materiale wideo.


fot. Tomasz Kaliński

Zapraszamy do polubienia fanpage MotoReporter na Facebooku oraz do śledzenia naszego Instagramaaby być na bieżąco.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz