Listwa - pasek

niedziela, 29 października 2023

Rajd Europy Centralnej 2023: Rovanpera i Halttunen z drugim mistrzowskim tytułem. Obie polskie załogi dojechały do mety w świetnym tempie

Pierwsza edycja Rajdu Europy Centralnej (25-29.10) przyniosła wiele emocji nie tylko kibicom, ale także startującym załogom. Kwestia mistrzowskiego tytułu rozstrzygnęła się już w sobotę, po błędzie Elfyna Evansa, który wypadł drogi uderzając w stodołę. Wtedy zadaniem Rovanpery i Halttunena było jedynie ukończyć rywalizację na co najmniej ósmej pozycji. Natomiast czy Mikkelsen zagwarantuje sobie tytuł w WRC2 jeszcze podczas tego startu nie wiadomo było aż do przekroczenia mety przez wszystkie załogi startujące w tej klasie.

Przedostatnia runda sezonu 2023 Rajdowych Mistrzostw Świata przywitała zawodników trudnymi warunkami. Na trasach było mokro i ślisko, a sprawy nie ułatwiało błoto narzucane przez przejeżdżające kolejne samochody. Przez to błędów nie ustrzegli się m.in. Rossel i Dunand, którzy wypadli już na pierwszym piątkowym odcinku specjalnym. Na kolejnej próbie bardzo kosztowny błąd popełnili Mikkelsen i Eriksen zbyt szybko wpadając w zakręt, co skutkowało uszkodzeniem zawieszenia. Na ostatniej próbie wypadli Lappi i Ferm mocno rozbijając swojego Hyundaia i20 N Rally1 i kończąc w ten sposób swój udział w Rajdzie Europy Centralnej.

Po pierwszej piątkowej pętli liderami w "generalce" byli Rovanpera i Halttunen, którzy wyrobili sobie blisko 30 sekund przewagi nad duetami Evans/Martin i Neuville/Wydaeghe. W WRC2 świetnie radzili sobie Lindholm i Hamalainen. Kajetanowicz i Szczepaniak także rywalizujący w tej klasie zajmowali 3. miejsce ze stratą 22,2 sekundy do Finów, a Marczyk i Dymurski byli na 5. pozycji (+32,8 sek.). Pozycje liderów nie uległy zmianie aż do końca zmagań pierwszego dnia rajdu.

W sobotę warunki na odcinkach specjalnych nie uległy zmianie. Błędów nie ustrzegli się Rovanpera i Halttunen, którzy na OS10 przestrzelili hamowanie, co kosztowało ich blisko 30 sekund i zmniejszenie przewagi do 10 sekund.
OS11 przyniósł kolejne zmiany w klasyfikacji generalnej. Swoją Toyotę Yaris Rally1 rozbili Evans i Martin, przez co mocno zmniejszyły im się szanse w walce o mistrzowski tytuł. Rovanpera wiedząc o wypadnięciu Walijczyka z trasy od razu zwolnił na "oesach", aby nie podejmować zbędnego ryzyka. W ten sposób oddał on pozycję lidera w rajdzie Neuville'owi i Wydaghe'owi.

Sobotnią rywalizację zakończyła nocna, blisko 12-kilometrowa, próba. Na niej błąd popełnili Marczyk i Dymurski wypadając z trasy. Całe szczęście przygoda nie była poważna, szybko udało się kontynuować jazdę i utrzymali szóste miejsce w WRC2. Kajetanowicz na mecie podsumował ten odcinek słowami: "Nigdy nie startowałem w Monte, ale ten odcinek tak wyglądał". W "generalce" na zakończenie dnia liderami byli wciąż Neuville i Wydaghe, zaś w WRC2 - Lindholm i Hamalainen.

Ostatni dzień Rajdu Europy Centralnej zaczął się od dramatu wspomnianych liderów WRC2. W i20 N Rally2 Finów uszkodzeniu uległ alternator uniemożliwiając dalszą jazdę. Oznaczało to awans wszystkich zawodników tej klasy o jedną pozycję. Nowym liderem został Ciamin i Roche z przewagą 12,4 sek. nad Caisem i Trunkatem, zaś trzecie "wskoczyli" Kajetanowicz i Szczepaniak.

Do samej mety nie było większych przetasowań w klasyfikacjach. Rajd pewnie, po zwolnieniu tempa u Rovanpery i Halttunena, wygrali Neuville i Wydaeghe, z przewagą 57,6 sekundy nad wymienionymi Finami. Podium skompletowali Tanak i Jarveoja (+1:52,8 min.)

W WRC2 kolejność pozostała bez zmian - wygrali Ciamin/Roche, drudzy byli Cais i Trunkat (+32,7 sek.), a trzeci "Kajto" i Szczepaniak (+2:06,9 min.). Marczyk i Dymurski zajęli 5. miejsce we wspomnianej klasie i 4. w WRC2 Challenger (+3:34,5 min.).
Ważna była kolejność zawodników na Power Stage'u w WRC2 - wygrał go duet Mikkelsen i Eriksen, przez co zagwarantowali sobie oni mistrzowski tytuł już podczas tej rundy i nie będą musieli oni startować w rajdzie kończącym sezon 2023.

Ostatnią częścią rywalizacji tegorocznego sezonu będzie Rajd Japonii (16-19.11). Oprócz czołówki WRC zobaczymy także dwa polskie duety: Kajetanowicz/Szczepaniak oraz Chwist/Helller. W rywalizacji ponownie udział weźmie Heikki Kovalainen, były kierowca F1, który zmierzy się z japońskimi "oesami" w klasie WRC2 za kierownicą Fabii R5.

Zapraszamy do polubienia fanpage MotoReporter na Facebooku oraz do śledzenia naszego Instagrama, aby być na bieżąco.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz