Dziewiąta runda Rajdowych Mistrzostw Świata zakończyła się drugim zwycięstwem dla Otta Tanaka. 30-letni Estończyk, pilotowany przez Martina Jarveoję, na finałowym odcinku imprezy uzyskał drugi czas, dzięki czemu do wywalczonych 25 punktów dopisał dodatkowe 4 "oczka". Najszybsi na Power Stage'u byli Sebastien Ogier i Julien Ingrassia, którzy wyprzedzili triumfujący duet Toyoty jedynie o 0,1 sekundy. W klasyfikacji generalnej 5-krotny rajdowy mistrz świata zajął czwarte miejsce (+1:34,5 min). Czołową piątkę imprezy zamknęła załoga Teemu Suninen/Mikko Markkula (+2:02,9 min).
ZOBACZ TEŻ: Rajd Niemiec 2018: Tanak liderem, świetny występ Kajetanowicza
– Piąte miejsce przed Rajdem Niemiec brałbym w ciemno. To były arcytrudne odcinki specjalne, na których przyczepność zmieniała się cały czas. Nie ustrzegłem się błędów, przestrzeliłem jedno skrzyżowanie, ale konkurenci też je popełniali. Samochód działał świetnie, zespół również był bardzo zaangażowany i skoncentrowany. Starty w Rajdowych Mistrzostwach Świata to spełnienie naszych marzeń. Znamy swoje mocne strony, ale jesteśmy też świadomi, że nie da się przyspieszyć etapów zbierania doświadczenia. Mimo tego już teraz pokazujemy, że nawet debiutując, możemy włączać się do walki o podium. To bardzo budujące i wierzę, że dostarczamy tym wielu emocji naszym partnerom oraz fanom. Korzystając z nauki, jaką dawały nam pierwsze etapy, starałem się zbliżać do załóg fabrycznych. Jadą pełny sezon, znają te rajdy, ale walka z tą myślą bardzo mnie motywuje. Rajd Niemiec to asfaltowa perełka w kalendarzu mistrzostw, to duża radość ukończyć go w czołowej piątce WRC2 – podsumował rajd Kajetan Kajetanowicz, kierowca LOTOS Rally Team.
Na szóstej pozycji imprezę ukończyła druga polska załoga, czyli Lukasz Pieniążek i Przemysław Mazur (+2:20,4 min).
- Mieliśmy największe problemy na porannych oesach, gdy opona nie była właściwie dogrzana. Wtedy traciliśmy najwięcej czasu. Później było już tylko lepiej. Cieszy nas jednak awans na 6. miejsce w WRC2. Do mistrzostw świata powrócimy na początku października podczas Rajdu Walii. Wcześniej jednak pokażemy się naszym kibicom na Rajdzie Polski. Zapraszamy wszystkich do Mikołajek - powiedział Łukasz Pieniążek po ukończeniu wszystkich odcinków Rajdu Niemiec.
Nie wszystkie załogi mogą zaliczyć start w tej imprezie do udanych. Wśród pechowców jest Jari-Matti Latvala, który był zmuszony zrezygnować z rywalizacji na pierwszym niedzielnym odcinku z powodu awarii skrzyni biegów. Do tego czasu Fin zajmował trzecią lokatę w klasyfikacji generalnej. Na tym samej próbie sportowej swój udział w rajdzie zakończył Mads Ostberg. Norweg wypadł z trasy i uszkodził auto na tyle, że nie miał możliwości kontynuować jazdy. Podobnie Dani Sordo, który na pojechał zbyt szeroko na szybkim zakręcie i wpadł w winnice uszkadzając przednią szybę. Odcinek później Hiszpan zatrzymał się na trasie z powodu awarii w jego Hyundaiu i20 WRC
Klasyfikacja generalna FIA WRC 2018 po 9 z 13 rund:
1. Neuville 172 punkty
2. Ogier 149 punktów
3. Tänak 136 punktów
4. Lappi 88 punktów
5. Mikkelsen 65 punktów
Klasyfikacja generalna w klasie WRC2 po 9 z 13 rund:
1. Kopecky - 100 punktów
2. Tidemand - 93 punktów
3. Greensmith - 55 punktów
4. Pieniążek - 48 punktów
5. Andolfi - 46 punktów
Klasyfikacja generalna konstruktorów FIA WRC 2018 po 9 z 13 rund:
1. Hyundai Shell Mobis World Rally Team - 254 punktów
2. Toyota Gazoo Racing WRT - 241 punktów
3. M-Sport Ford World Rally Team - 224 punktów
4. Citroën Total Abu Dhabi WRT - 159 punktów
W klasie WRC2 triumfowali Jan Kopecky i Pavel Dresler. Mimo przebicia opony na OS9 i straceniu ponad 1:30 min, czeska załoga nie poddała się i na przedostatniej próbie rajdu awansowała na pierwszą lokatę. Na mecie imprezy w klasyfikacji kategorii zameldowali się oni z przewagą wynoszącą 3,8 sekundy nad 18-letnim Kalle Rovanperą i Jonne Halttunenem. Podium klasy zamknęli Fabio Andolfi oraz Emanuele Inglesi (+18,1 sek). Czwarte miejsce wywalczyła załoga Fabian Kreim/Frank Christian (+50,9 sek), dla których jest to najlepsze miejsce uzyskane jak dotąd w Rajdzie Niemiec. Piąta lokata należała do debiutantów w tej imprezie czyli do Kajetana Kajetanowicza i Macieja Szczepaniaka.
– Piąte miejsce przed Rajdem Niemiec brałbym w ciemno. To były arcytrudne odcinki specjalne, na których przyczepność zmieniała się cały czas. Nie ustrzegłem się błędów, przestrzeliłem jedno skrzyżowanie, ale konkurenci też je popełniali. Samochód działał świetnie, zespół również był bardzo zaangażowany i skoncentrowany. Starty w Rajdowych Mistrzostwach Świata to spełnienie naszych marzeń. Znamy swoje mocne strony, ale jesteśmy też świadomi, że nie da się przyspieszyć etapów zbierania doświadczenia. Mimo tego już teraz pokazujemy, że nawet debiutując, możemy włączać się do walki o podium. To bardzo budujące i wierzę, że dostarczamy tym wielu emocji naszym partnerom oraz fanom. Korzystając z nauki, jaką dawały nam pierwsze etapy, starałem się zbliżać do załóg fabrycznych. Jadą pełny sezon, znają te rajdy, ale walka z tą myślą bardzo mnie motywuje. Rajd Niemiec to asfaltowa perełka w kalendarzu mistrzostw, to duża radość ukończyć go w czołowej piątce WRC2 – podsumował rajd Kajetan Kajetanowicz, kierowca LOTOS Rally Team.
Na szóstej pozycji imprezę ukończyła druga polska załoga, czyli Lukasz Pieniążek i Przemysław Mazur (+2:20,4 min).
- Mieliśmy największe problemy na porannych oesach, gdy opona nie była właściwie dogrzana. Wtedy traciliśmy najwięcej czasu. Później było już tylko lepiej. Cieszy nas jednak awans na 6. miejsce w WRC2. Do mistrzostw świata powrócimy na początku października podczas Rajdu Walii. Wcześniej jednak pokażemy się naszym kibicom na Rajdzie Polski. Zapraszamy wszystkich do Mikołajek - powiedział Łukasz Pieniążek po ukończeniu wszystkich odcinków Rajdu Niemiec.
Nie wszystkie załogi mogą zaliczyć start w tej imprezie do udanych. Wśród pechowców jest Jari-Matti Latvala, który był zmuszony zrezygnować z rywalizacji na pierwszym niedzielnym odcinku z powodu awarii skrzyni biegów. Do tego czasu Fin zajmował trzecią lokatę w klasyfikacji generalnej. Na tym samej próbie sportowej swój udział w rajdzie zakończył Mads Ostberg. Norweg wypadł z trasy i uszkodził auto na tyle, że nie miał możliwości kontynuować jazdy. Podobnie Dani Sordo, który na pojechał zbyt szeroko na szybkim zakręcie i wpadł w winnice uszkadzając przednią szybę. Odcinek później Hiszpan zatrzymał się na trasie z powodu awarii w jego Hyundaiu i20 WRC
Klasyfikacja generalna FIA WRC 2018 po 9 z 13 rund:
1. Neuville 172 punkty
2. Ogier 149 punktów
3. Tänak 136 punktów
4. Lappi 88 punktów
5. Mikkelsen 65 punktów
Klasyfikacja generalna w klasie WRC2 po 9 z 13 rund:
1. Kopecky - 100 punktów
2. Tidemand - 93 punktów
3. Greensmith - 55 punktów
4. Pieniążek - 48 punktów
5. Andolfi - 46 punktów
Klasyfikacja generalna konstruktorów FIA WRC 2018 po 9 z 13 rund:
1. Hyundai Shell Mobis World Rally Team - 254 punktów
2. Toyota Gazoo Racing WRT - 241 punktów
3. M-Sport Ford World Rally Team - 224 punktów
4. Citroën Total Abu Dhabi WRT - 159 punktów
Zapraszamy do polubienia fanpage MotoReporter na Facebooku oraz do śledzenia naszego Instagrama, aby być na bieżąco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz