Listwa - pasek

niedziela, 6 września 2020

Rajd Estonii 2020: Tanak i Jarveoja zwyciężają w domowej rundzie. Kajetanowicz i Szczepaniak dachowali na ostatnim odcinku

Ott Tanak i Martin Jarveoja dowieźli w Rajdzie Estonii pierwsze zwycięstwo w sezonie 2020 Rajdowych Mistrzostw Świata i pierwsze współpracując z ekipą Hyundai'a. Estoński duet prowadził w klasyfikacji generalnej od trzeciego odcinka specjalnego. Podium skompletowały załogi Breen/Nagle (+22,2 sek) oraz Ogier/Ingrassia (+26,9 sek). W klasie WRC3, gdzie rywalizowali Kajetanowicz i Szczepaniak, polska załoga dachowała na trasie OS17, czyli ostatniej próby sportowej imprezy.

Na kończącym Rajd Estonii Power Stage'u najszybszy był duet Rovanpera/Halttunen wyprzedzając aż o 5,1 sekundy duet Evans/Martin. Dodatkowe punkty zdobyli także Tanak i Jarveoja (+6,0 sek), Ogier i Ingrassia (+8,0 sek) oraz Breen i Nagle (+15,0 sek).

Na OS16, czyli odcinku przed Power Stagem sporo szczęścia mieli zwycięzcy rajdu. Na jednym z zakrętów estoński duet pojechał odrobinę za szeroko, pozbawiając ich Hyundai'a i20 WRC kilku elementów.

Niektóre załogi nie miały tyle szczęścia, co Tanak i Jarveoja. Na mecie rajdu zabrakło m.in. duetów: Loubet/Landais (uszkodzony układ kierowniczy na OS13), Katsuta/Barritt (dachowanie na OS13, ich auto możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej), Torn/Pannas (mechaniczne uszkodzenie auta na OS13), Jeets/Toom (dachowanie na OS13) oraz braci Simaška, którzy wypadli na OS12.

 

Za podium rajdu zostali sklasyfikowani Elfyn Evans i Scott Martin ze stratą 41,9 sek do liderów. Piąte miejsce wywalczyli Rovanpera i Halttunen (+1:18,7 min). Ich wynik byłby z pewnością lepszy, gdyby nie minutowa kara za zdjęcie osłony chłodnicy między PKC, a startem do OS10. Najszybszą dziesiątkę rajdu skompletowali: Suninen/Lehtinen (+2:39,6 min), Lappi/Ferm (+2:52,0 min), Greensmith/Edmondson (+4:53,8 min), Solberg/Johnston (zwycięzca w klasie WRC3, +7:38,6 min) oraz Ostberg/Eriksen (zwycięzca w klasie WRC2, +8:17,3 min).

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak dachowali na ostatnim odcinku Rajdu Estonii. Do tego czasu jechali oni świetny, bezbłędny rajd - przez większość rywalizacji zajmowali oni trzecią pozycję, ale błąd lokalnej załogi Kaur/Simm pozwolił im awansować na drugie miejsce. Polskiej załodze nic się nie stało.

Drugą polską załogą, która rywalizowała także w kategorii WRC3, byli Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot. Zajęli oni 13. miejsce w swojej klasie (+13:33,5 min).

fot. redbullcontentpool.com

Zapraszamy do polubienia fanpage MotoReporter na Facebooku oraz do śledzenia naszego Instagramaaby być na bieżąco.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz