Listwa - pasek

poniedziałek, 26 lipca 2021

Rajd di Roma Capitale 2021: Lukyanuk wciąż liderem klasyfikacji generalnej. Marczyk i Gospodarczyk ze świetnym wynikiem

Pierwsza asfaltowa runda sezonu 2021 Rajdowych Mistrzostw Europy okazała się być bardzo wymagająca dla wielu załóg. Liderzy klasyfikacji generalnej, Lukaynuk i Arnautov, nie dojechali do mety rajdu po urwaniu koła, jednakże pechowców było dużo więcej - z 98 załóg dojechało 74. Na podium stanęły dwa włoskie duety, Basso/Granai i Crugnola/Ometto (+35,8 sek.), a skompletowali je Herczig i Ferencz (+40,4 sek.).

Walka o trzecie miejsce, które padło łupem Węgrów, trwała do samego końca rajdu. Przez długi czas pozycję tę zajmował hiszpański duet Llarena/Fernández, jednak na ostatnim odcinku specjalnym stracili oni ją na rzecz Hercziga i Ferencza tracąc do nich zaledwie 0,3 sekundy.

Świetne, piąte miejsce zajęli Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk (+56,2 sek.). Polska załoga jechała bardzo rozważnie, unikając błędów i poznając specyfikę tras w ich drugim starcie w tej imprezie.

- Niesamowity rajd za nami! Jestem bardzo dumny, że pokazaliśmy nasz potencjał prędkości również na asfalcie. Bardzo się cieszę, że mogę po raz trzeci z rzędu w tym sezonie powiedzieć Wam, że przejechałem najlepszy rajd w swoim życiu - napisał na swoim fanpage'u Mikołaj Marczyk.

Na szóstej pozycji rywalizację, po błędzie na kończącym rajd odcinku specjalnym (obrót), ukończyli Andolfi i Savoia (+1:04,8 min.). Zaledwie 1,7 sek. wolniejsi byli Tempestini i i Itu. 

Ósme miejsce wywalczyli Mikkelsen i Floene (+1:18,9 min.). Dla Norwegów to była impreza pełna przygód - pierwszego dnia, na OS2 uderzyli bokiem auta uszkadzając zawieszenie, przez co dużo stracili do końca pętli. Na kończącym rywalizację oesie Mikkelsen musiał zawracać.

Dziewiątą pozycję zajęli Breen i Nagle (+1:29,1 min.), a dziesiątkę zamknęli Cais i Zakova (+1:31,6 min.), którzy awansowali na miejsce punktowane po błędzie Yoanna Bonato - Francuz przejechał OS13 z przebitą oponą.

W klasie ERC2 wybrali Pardo i Perez z przewagą 48,2 sekundy nad Vinyesem i Mercaderem. Podium skompletowali Poloński i Sitek (+2:58,8 min.). Pryczek i Marschal ukończyli rajd na ostatniej, ósmej pozycji w klasie.

W ERC3 walka trwała do samego końca - ostatecznie wygrali Bassas i Coronado Jimenez, którzy okazali się szybsi zaledwie o 2,7 sekundy od Franceschiniego i Gorguillo. Trzecie miejsce w tej kategorii zajęli Cachon i Jandrin ze stratą wynoszącą zaledwie 0,1 sekundy do poprzedzającej ich załogi.

Na mecie zabrakło m.in. Lukyanuka i Arnautova, którzy urwali koło na OS9. Załodze nic się nie stało, jednak drobny uślizg na zabrudzonym zakręcie wykluczył ich z dalszej jazdy. 

Mimo tego, Rosjanin jest nadal na czele klasyfikacji generalnej mając na koncie 67 punktów. Zaledwie jedno "oczko" mniej ma Andreas Mikkelsen. Trzeci jest Efren Llarena (61 pkt.), a czwarty Mikołaj Marczyk (60 pkt.).

fot. Miko Marczyk Motorsport/fb.com, fiaerc.com

Zapraszamy do polubienia fanpage MotoReporter na Facebooku oraz do śledzenia naszego Instagrama, aby być na bieżąco.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz