Mimo, że Ott Tanak i Martin Jarveoja wygrali na 12 z 24 odcinków specjalnych Rajdu Portugalii, to musieli oni uznać wyższość francuskiego duetu. W i20 N Rally1 estońskiej załogi na sobotnim OS17 uszkodzeniu uległo wspomaganie kierownicy, co spowodowało stratę ponad 30 sekund na koniec rywalizacji tego dnia. W niedzielę Tanak i Jarveoja rzucili się w szaleńczą pogoń po stracone miejsce lidera, jednak zabrakło im wspomnianych wcześniej niecałych 9 sekund. Na pocieszenie - wywalczyli oni dodatkowe 5 punktów za "super niedzielę".
- Myślę, że to coś, z czego mogę być naprawdę dumny, pozostając konkurencyjnym przez wszystkie te lata. Dzięki zespołowi samochód świetnie się prowadził w ten weekend. Myślę, że udowodniliśmy po raz kolejny, że zarządzanie autem podczas rajdu to zdecydowanie nasza specjalność. Przyjemnie się patrzy na statystykę, ale najważniejsze są emocje przed tą publicznością, za każdym razem bardzo mnie dopingują. To była ciężka walka z Ottem, niestety niesprawiedliwa do końca przez jego problemy. W przeciwnym razie nie wygralibyśmy, ponieważ był oczywiście szybszy, ale nie zawsze chodzi o to, aby być szybkim w rajdach, trzeba też dojechać do mety i to właśnie się nam udało - powiedział na mecie Sebastien Ogier.
Za podium rajd ukończyli Neuville i Wydaeghe (+38,5 sek.), z przewagą wynoszącą ponad minutę nad Katsutą i Johnstonem (+1:41,9 min.). Szóste miejsce wywalczyli Evans i Martin (+2:31 min.), a siódme Pajari i Salminen (+2:38,3 min.). Na ósmej pozycji dojechała najszybsza załoga M-Sportu - McErlean i Traecy (+5:12,3 min.). Miejsce niżej zostali sklasyfikowani Munster i Louka (+5:57,5 min.). Dziesiątkę zamknęli zwycięzcy klasy WRC2 - Solberg i Edmondson (+9:15,1 min.).
W WRC2 podium skompletowały duety Rossel/Dunand (+51,8 sek.) i Greensmith/Andersson (+1:08,2 min.).
W WRC2 Challenger pewnie wygrali Korhonen i Viinikka, którzy w ubiegły weekend triumfowali w Rajdzie Węgier należącym do cyklu ERC. Drugie miejsce wywalczyli Solans i Sanjuan (+1:06,7 min.), a trzecie Dapra i Beltrame (+1:36,4 min.). Kajetanowicz i Szczepaniak ukończyli rywalizację na szóstym miejscu (+4:07 min.).
Na Power Stage'u dodatkowe punkty wywalczyły załogi: Tanak/Jarveoja, Neuville/Wydaeghe (+1,1 sek.), Rovanpera/Halttunen (+2 sek.), Katsuta/Johnston (+4,4 sek.) i Ogier/Landais (+4,9 sek.).
Po Rajdzie Portugalii liderem klasyfikacji sezonu bez zmian na czele są Elfyn Evans (118 pkt.) i Kalle Rovanpera (88 pkt.). Awans o jedną pozycję zaliczyli Sebastien Ogier (86 pkt.) i Ott Tanak (84 pkt.) po spadku Thierry'ego Neuvilla z trzeciego na piąte miejsce (78 pkt.).
Kolejną rundą Rajdowych Mistrzostw Świata będzie Rajd Sardynii (5-8.06).fot. redbullcontentpool.com
Zapraszamy do polubienia fanpage MotoReporter na Facebooku, aby być na bieżąco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz