Listwa - pasek

piątek, 15 marca 2019

GP Australii 2019: Pierwsze Grand Prix Formuły 1 z Robertem Kubicą po 9 latach

Już w najbliższą niedzielę startuje pierwsze Grand Prix sezonu 2019 Formuły 1. W stawce, po 9 latach przerwy, pojawi się Robert Kubica. Zespołowym jego kolegą będzie George Russell, który ma za sobą świetne dwa sezony w których wywalczył mistrzostwo GP3 oraz F2. Dla obu kierowców ROKiT Williams Racing nie będzie to z pewnością łatwy sezon patrząc na problemy z jakimi będzie się zmagać cała ekipa - kłopoty finansowe, nagły urlop Paddy'ego Lowe'a, brak części zamiennych oraz spore opóźnieniach w pracach nad bolidem.

W czwartkową noc rozegrane zostały dwie sesje treningowe przed GP Australii. W obu z nich najszybszy okazał się Lewis Hamilton z zespołu Mercedes. Również, w obu sesjach, dwie ostatnie pozycje należały do ekipy Williamsa - w pierwszej Robert Kubica był przedostatni (19., najlepszy czas okr.: 1:27.914 min, +4.315 sek do lidera), a w drugiej - ostatni (20., 1:26.655, +4.055 sek).

- Ten poranek był dosyć ciężki dla nas, a przyczepność była znacznie mniejsza, Wiemy, że australijski tor jest dosyć wyboisty, a jego nawierzchnia jest kompletnie inna niż w Barcelonie. Dużo walczyliśmy z przyczepnością. Tego popołudnia uczucie było troszkę lepsze dzięki poprawieniu się warunków, również temperatury nam pomogły odrobinę. Musimy spróbować uzyskać maksimum z tego, co mamy i to zależy, jakie będzie to "maksimum". Myślę, że nie możemy dokładniej się ukierunkować, więc realistycznym celem jest wydobycie maksimum z tego, co mamy - powiedział Robert Kubica po drugiej sesji treningowej.


Pierwsze Grand Prix sezonu 2019 Formuły 1 będzie 77 startem Roberta Kubicy w "królowej motorsportu". Najlepszym wynikiem polskiego kierowcy w Australii było 2. miejsce wywalczone na torze w Melbourne w 2010 roku, czyli ostatnim przed jego pechowym wypadkiem, który nagle przerwał karierę wyścigową Polaka.

Ostatnie dwa GP Australii padły łupem Sebastiana Vettela, zaś trzy razy z rzędu wyścig ten wygrał kierowca z Niemiec. W niedzielę przekonamy się czy passa kierowców z naszej zachodniej granicy zostanie przedłużona. Wyścig startuje o godzinie 6:10 - w Polsce możemy śledzić go na antenach Eleven Sports.

Zapraszamy do polubienia fanpage MotoReporter na Facebooku oraz do śledzenia naszego Instagramaaby być na bieżąco.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz